W tym tygodniu obiegła świat elektryzująca wiadomość, że polska policja zatrzymała człowieka, który był mózgiem operacji mającej dokonywać prania pieniędzy kolumbijskich karteli narkotykowych przy pomocy giełdy bitcoinów. Poszukiwany był Panamczykiem z kanadyjskim obywatelstwem – prezesem zarządu spółki Crypto Capital.
Spółka – która dokonywała tych transakcji założyła konto w… Banku Spółdzielczym w Skierniewicach, a jako siedzibę wybrała małą podwarszawską gminę, Michałowice.
Mimo, że konto otworzyła „spółka z o.o.” do której założenia jak wiemy wystarczy jedynie 5.000 złotych, policja zajęła na jej kontach w Banku Spółdzielczym 1,4 mld złotych.
Źródła:
https://medium.com/@justsomeperson/uncovering-the-real-cartel-in-bitcoin-814427d00f54
PS. Czyżby nastąpił czas na kolejny sezon serialu znanego z platformy typu vod o nazwie zaczynającej się na N.?